"Ciekawostka". Książka wydana przez Agorę wspomina o Lechu Wałęsie jako... TW "Bolku"
Zdjęcia z książki pt. "Uzurpator. Podwójne życie prałata Jankowskiego" opublikował na Twitterze Grzegorz Lisiński.
"»Uzurpator«, książka o księdzu Jankowskim, wydana przez Wydawnictwo Agora, a tu takie kwiatki. Cuda, panie, cuda..." – napisał, załączając frapujący fragment lektury.
"Casus księdza Henryka bliższy jest jednak przypadkowi Lecha Wałęsy, który jako TW "Bolek" współpracował z SB w latach 1970-76" - czytamy w wydanej przez Agorę książce autorstwa Piotra Głuchowskiego i Bożeny Aksamit.
"I dalej w tej samej książce taka ciekawostka" – wskazał Lisiński w kolejnym poście. "Rok 1983. W związku z przesądzonym już przyznaniem Lechowi Wałęsie Pokojowej Nagrody Nobla przyjeżdżają do Brygidy Szwedzi i Norwegowie. Ksiądz Henryk przes ostatnie pół roku liczył na to, że on sam, a nie Wałęsa, zgarnie tę nagrodę. Do Oslo pisały w sprawie duchownego stowarzyszenia kombatantów AK, sybiraków, kresowian, patriotyczne grupy polonijne i liczne podziemne komisje zakładowe »Solidarności«. – Wałęsa był o to poparcie dla mnie bardzo zazdrosny – wyzna prałat dziesięć lat później" –brzmi kolejny opublikowany fragment książki.